Rosnący kurs franka szwajcarskiego i funta oraz coraz słabszy kurs złotówki – to pierwsze efekty wyborów w Stanach Zjednoczonych, jakie odczują Polacy. Funt, który od czerwcowego referendum zdążył potanieć o blisko złotówkę (z ok. 5,70 zł do ok. 4,80 zł), dziś rano kosztował już 5 złotych i 11 groszy.
To drugie już w ostatnim czasie mocne odbicie kursu waluty. Na początku listopada funt poszybował w górę po tym, jak Wysoki Trybunał ogłosił, że rząd nie może uruchomić procedury Brexitu bez zgody obu izb brytyjskiego parlamentu. Tego samego dnia waluta zaliczyła największy od sierpnia wzrost wartości.
Zdaniem ekspertów, okres niepewności na rynku walutowym trwa. „Wybory prezydenckie w Stanach były kolejnym po Brexicie sygnałem, że wiele się może zdarzyć” – mówi ekonomista prof. Witold Orłowski.
Napisz komentarz
Komentarze