Zwierzę, które wywołało chaos na drodze, jak się okazało uciekło wcześniej właścicielowi, kierowcy na szczęście opanowali sytuację zanim pojawiła się policja. Po dotarciu na miejsce funkcjonariusze przyznali, że nie dysponują odpowiednią przyczepą do transportu koni, a ściągnięcie jej nie jest takie proste, zwłaszcza, że był już wieczór.
Inc 900
— South Wales Police Roads Policing Unit (@SWP_Roads) 16 stycznia 2020
A loose horse on the 'mane' A48 Eastern Ave decided it wanted to 'stirrup' a little trouble but in doing so it risked falling 'foal' of the law.
It then decided to alight an @Cardiffbus
which was on it's way to the Heath Hostable!
Road now re open.#team1east pic.twitter.com/z7YyMWO1x3
Sytuację uratował kierowca autobusu, który zaoferował, że przewiezie uciekiniera. Zwierzę odstawiono na miejsce postojowe typu park & ride przed Heath Hospital, skąd odebrał go zdumiony właściciel około godziny 20:00.
Pani Stephen, która jechał autobusem wraz ze koniem powiedziała: „Miał przyjemną, pięciominutową przejażdżkę, to było prawdziwe szaleństwo, nawet policjant powiedział - Muszę robić zdjęcia, bo nie sądzę, żeby ktokolwiek mi uwierzył”.
Po incydencie firma Cardiff Bus napisała na Twitterze: „Na szczęście autobus wrócił do swojej stajni, ale czeka na czyszczenie”.
Napisz komentarz
Komentarze