Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu

Smutne realia pracy w angielskich służbach

Jak wynika z rocznego raportu Inspektoratu Policji, Straży Pożarnej i Ratowniczej, strażacy w Anglii cierpią z powodu „toksycznych relacji w pracy”, wielu z nich nie traktuje kolegów z szacunkiem czy wręcz uważa, że złe traktowanie członka załogi jest zabawne. Inspektorzy opisali w dokumencie przypadki zastraszania i nękania w służbach.
  • Źródło: BBC

Autor: Źródło: Unsplash.com/foto: Issy Bailey

Po przeprowadzeniu szczegółowej ankiety wśród pracowników jednostek straży pożarnej i policji w Anglii, Główny Inspektor, Sir Thomas Winsor, wezwał do opracowania i wprowadzenia w życie nowego kodeksu etycznego służb.

Badania wykazały, że w ciągu ostatnich 12 miesięcy 24% funkcjonariuszy, zgłosiło przypadki dyskryminacji, prześladowania lub nękania w pracy, w przypadku jednej jednostki odsetek ten wyniósł aż 46%.

Sir Thomas kieruje również zarzuty pod adresem Związku Straży Pożarnej, który nie zadbał o prawa pracownicze chociażby w przypadku jednostki gaśniczej w Greater Manchester gdzie trwa spór o wynagrodzenie, strażacy odmawiają więc wyjazdu do akcji. „Związki są po to, aby chronić interesy swoich członków, aby zapewnić im odpowiednie wynagrodzenie oraz warunki pracy”, przyznał Inspektor podkreślając, że kwestie płacowe, bez wątpienia, wpływają na morale służb. Problemy pracownicze przekładają się na problemy jednostki - brak współpracy, podziały a  nawet rosnącą agresję, czytamy w raporcie.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama