Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu

Więźniowi podcięto gradło

Nie żyje mężczyzna osadzony w zakładzie karnym Thameside, został zaatakowany przez współwięźnia, który podciął mu gardło.

Autor: foto: Google Street View

Czterdziestolatek przebywał w zakładzie karnym Thameside w Greenwich w południowo-wschodnim Londynie. W niedzielę około godziny 2:30 czasu brytyjskiego napadł na niego 30-letni osadzony, obrażenia były na tyle głębokie, iż mężczyzna wykrwawił się na śmierć. Zespół ratowników medycznych, który pojawił się na miejscu zdarzenia potwierdził zgon 40-latka.

Scotland Yard wszczął dochodzenie w tej sprawie, funkcjonariusze aresztowali 30-letniego mordercę, trwa ustalanie motywów działania sprawcy. O tragedii poinformowano rodzinę, trwa oczekiwanie na oficjalną identyfikację zwłok.
Thameside to więzienie kategorii B prowadzone przez prywatną spółkę Serco, przebywa w nim około 1200 osadzonych. Do zakładu trafiają osoby skazane lub tymczasowo aresztowane ze sądów we wschodnim i południowo-wschodnim Londynie, dlatego rotacja więźniów jest tam wyjątkowo wysoka, średnia długość pobytu w zakładzie wynosi 36 dni, przyznaje Metropolitan Police.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama