Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu

"Brexit oznacza opuszczenie jednolitego rynku UE"

Wyjście W. Brytanii z Unii Europejskiej będzie również oznaczać opuszczenie jednolitego rynku Wspólnoty - oświadczył brytyjski minister ds. Szkocji David Mundell na spotkaniu ze szkockimi parlamentarzystami poświęconym implikacjom Brexitu.

Agencja Reutera podkreśla, że nie jest na razie jasne, jakie będą implikacje Brexitu dla dostępu W. Brytanii do unijnego rynku z jego 500 milionami konsumentów. Firmy i rynki finansowe obawiają się, że jeśli W. Brytania utraci nieograniczony dostęp do jednolitego rynku UE, ucierpi na tym jej gospodarka. Obawy, że może się tak stać, sprawiły, że ostro spada kurs wymienny funta szterlinga.

Mundell powiedział deputowanym do parlamentu Szkocji, że przyszłe relacje W. Brytanii z UE nie będą repliką obecnych struktur.

Reuters pisze, że wypowiedź tego ministra dotyka jednej z największych niewiadomych po czerwcowym referendum, w którym większość Brytyjczyków opowiedziała się za Brexitem: jakiego rodzaju relacje handlowe W. Brytania chce mieć ze swym największym partnerem gospodarczym.

Agencja odnotowuje, że Mundel zasiada wprawdzie w gabinecie premier Theresy May, ale nie jest uważany za jednego z jej najbliższych doradców. May daje do zrozumienia, że chce "szytego na miarę" porozumienia, które pozwoli W. Brytanii kontrolować imigrację z państw UE. Wśród państw UE panuje przekonanie, że żądania tego nie da się pogodzić z pełnym dostępem do jednolitego rynku.

Szefowa szkockiego rządu Nicola Sturgeon mówi, że jeśli związki Szkocji z UE nie zostaną zachowane w ramach porozumienia w sprawie Brexitu, opcją będzie kolejne referendum w sprawie oddzielenia się Szkocji od Zjednoczonego Królestwa. W czerwcowym referendum w sprawie członkostwa W. Brytanii w UE większość Szkotów wypowiedziała się przeciwko Brexitowi. Poprzednie referendum w sprawie oddzielenia się Szkocji od W. Brytanii odbyło się we wrześniu 2014 roku; 55 proc. Szkotów zagłosowało wtedy przeciwko niepodległości ich kraju. (PAP)

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

K 27.10.2016 22:45
To że spada to oznala ze rynek poddal sie spekulantom. Oficjalnie do marca nic sie nie zmieni i tylko ci co graja na strate funta do usd beda zbijac kokosy bijac piane na doniesieniach prasowych. Po tym jak kaczkek rozwali pl gospodarke to o dolar za 5zl bedzie. koedys kredyty sie koncza o trzeba placic....

Reklama