Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu

Izraelski magik chce pracować dla Johnson'a

Iluzjonista Uri Geller złożył podanie o pracę w rządzie Borisa Johnson'a, magik uważa, że pomógł premierowi UK wygrać grudniowe wybory, teraz wykorzysta swoje nadnaturalne moce, by osiągnąć sukces w negocjacjach handlowych z Unią, do końca 2020 roku.
Izraelski magik chce pracować dla Johnson'a

Autor: foto: @TheUriGeller/Twitter

Geller twierdzi, że w trakcie wyborów przekazał sztabowi Johnson'a łyżkę naładowaną „dobrą energią”, jak podkreśla...pomogło! Teraz Izraelczyk aplikuje o posadę na Downing Street, a wszystko dzięki ogłoszeniu jakie opublikował w sieci doradca premiera. Przypomnijmy, Dominic Cummings napisał, iż poszukuje ludzi o rozmaitych, niestandardowych umiejętnościach - „utalentowanych dziwaków”, którzy wnieśliby nową energię do brytyjskiej służby cywilnej.

Geller uznał, że kto jak to, ale on jest idealnym kandydatem na to stanowisko. Mężczyzna przekonuje, że ma wybitne zdolności parapsychologiczne oraz 20-letnie doświadczenie w wywiadzie. Praca sceniczna była jedynie przykrywką dla bycia szpiegiem. Iluzjonista miał pracować dla FBI i CIA - używał siły woli m.in. do usuwania plików z komputerów KGB!

Magik przebywa obecnie w Izraelu gdzie przygotowuje się do otwarcia muzeum poświęconego jego osobie, ale podanie o pracę dla rządu UK traktuje bardzo poważnie. Jest gotów pomóc w rozmowach z Unią Europejską oraz w rozwiązywaniu konfliktu na Bliskich Wschodzie.   

Geller jest znany na Wyspach z tego, że nawoływał Brytyjczycy do wysyłania telepatycznych wiadomości do Theresy May, aby przekonać ją, że Brexit jest szkodliwy.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama