Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu

York nie chce samochodów w centrum

Radni Yorku zatwierdzili uchwałę, która ma skutkować zakazem ruchu samochodowego w centrum miasta. Przepisy zostaną wprowadzone do 2023 roku i będą dotyczyć prywatnych pojazdów osobowych.
  • Źródło: BBC

Autor: Źródło: Wikipedia.org

Nowe przepisy zakładają całkowite ograniczenie szkodliwej emisji dwutlenku węgla  do 2030 roku, jednak głównym impulsem do podjęcia tak zdecydowanych kroków, była chęć ochrony średniowiecznego centrum Yorku. Pomysł przedstawił Johnny Crawshaw z Partii Pracy, poparli go niemal wszyscy radni. Rada Yorku chce „położyć kres nadmiernemu i niepotrzebnemu ruchowi pojazdów w sercu miasta”. Będą jednak wyjątki od reguły, zakaz nie będzie obowiązywał między innymi osób niepełnosprawnych.
 
„Pierwsza reakcja ludzi może być nieco ostra”, powiedział Crawshaw, „to nie znaczy, że nie należy tego robić. Zmienia się nastrój społeczny, szczególnie w odniesieniu do zmian klimatycznych”, dodał. Pomysłodawca projektu podkreślił, że nie chodzi o utrudnienie odwiedzającym i mieszkańcom dostępu do centrum miasta, ale o poprawę jakości powietrza, a także o zmniejszenie zatorów na drogach w godzinach szczytu. Zdaniem radnego ograniczenie ruchu samochodów, polepszy jakość i szybkość usług transportu publicznego, zwłaszcza na przedmieściach, dodatkowo zwiększy bezpieczeństwo jazdy na rowerze.

Decyzja radnych wywołała falę komentarzy w mediach społecznościowych. Jedni chwalili pomysł, podkreślając, że zakaz już dawno należało wprowadzić, inni byli przeciwnego zdania, przekonując, że York potrzebuje nowej infrastruktury drogowej a nie ograniczenia ruchu.

Miejska komisja ds. transportu musi teraz opracować plan wdrożenia przepisów w życie.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama