Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu

Auto wjechało do rzeki

Kierowca furgonetki miał dużo szczęścia po tym, jak jego samochodów wpadł do rzeki Avon, mężczyźnie udało się uciec z pojazdu bez większych obrażeń.
  • Źródło: iTV

Autor: Źródło: Twitter/@siriannethomas

Do zdarzenia doszło w poniedziałek rano w  Bristolu. Około godziny 7:00 czasu brytyjskiego samochód uderzył w barierki ochronne wzdłuż Langdon Street Bridge, niedaleko York Road, staranował je i wpadł do rzeki. Pojazd zatrzymał się na masce, która częściowo zanurzona była w wodzie.

Kierowca i pasażer mieli wiele szczęścia, w miejscu gdzie doszło do wypadku woda nie była głęboka, obu osobom udało się wydostać na zewnątrz. Po przy byciu na miejsce, zajęli się nimi ratownicy medyczni.

Mieszkańcy pobliskich nieruchomości przyznali, że obudził ich huk uderzenia pojazdu, najprawdopodobniej w barierki. „Leżałem w łóżku i usłyszałem wielki huk. Zobaczyłem straż pożarną więc zszedłem by zobaczyć co się stało. Huk był naprawdę przerażający”, powiedział iTV świadek. Inne osoby przyznały, że nad ranem widoczność była bardzo słaba z powodu gęstej mgły.

Do godzin popołudniowych droga była zamknięta by straż pożarna mogła wydostać pojazd z wody. Na razie nie wiadomo jak doszło do wypadku


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama