96-metrowa wizytówka Londynu - Wieża Elżbiety, od wielu miesięcy zasłonięta jest rusztowaniami, zabezpieczenie zostało częściowo zdjęte już w marcu by pokazać jak obecnie wygląda zegar. Teraz będzie można podziwiać go w pełnej krasie, a zrobiono wiele – cztery tarcze zostały wyczyszczone i pomalowane zaś misternie rzeźbione zdobienia, oczyszczone i naprawione tam gdzie było to konieczne.
Tarcze są obecnie niebieskie, zgodnie z oryginalnym projektem. Pomalowano je w 1859 roku ale z czasem, wskutek zanieczyszczenia, stały się czarne, ostatecznie w latach 80-tych XX wieku zdecydowano o ich przemalowaniu na taki właśnie kolor. W ramach konserwacji powrócono do niebieskiej barwy.
Tymczasem w niedzielę, poniedziałek i we wtorek przeprowadzone zostaną testy Big Bena połączone z próbą uruchomienia całego mechanizmu zegara.
Big Ben zamilkł w sierpniu 2017 roku, można go usłyszeć jedynie z okazji Remembrance Day oraz w Nowy Rok, możliwe że odezwie się w dniu Brexit'u.
Konserwacja całej wieży pochłonie 61 milionów funtów i zakończy się w 2021 roku. Zaraz po tym, rozpocznie się renowacja budynku Parlamentu, koszt tej inwestycji to 4 miliardy funtów.
Big Ben odezwie się w Nowy Rok
Po dwóch latach konserwacji, niebieskie tarcze zegara wieży przyległej do Pałacu Westminsterskiego, zostaną w pełni odsłonięte. Będzie można je podziwiać już w Sylwestra, na dodatek o północy przypomni o sobie Big Ben oznajmiając swoim dźwiękiem nadejście Nowego Roku. Pozostała część wieży będzie restaurowana przez kolejne dwa lata.
- 30.12.2019 12:02
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze