W piśmie roboczo nazwanym „listem miłosnym do Wielkiej Brytanii” opublikowanym przez The Guardian, Timmermans napisał, iż Brexit łamie mu serce, ale szanuje decyzję Brytyjczyków. „Prawdę mówiąc, czułem się głęboko zraniony, kiedy UK zdecydowała się odejść. Trzy lata później jestem po prostu smutny, że członek naszej rodziny chce zerwać więzi. Ale jednocześnie pocieszam się myślą, że więzi rodzinnych nigdy tak naprawdę nie można zerwać. Unia nigdzie się nie wybiera i zawsze będziecie mogli wrócić. Wielka Brytania zawsze będzie mile witana z powrotem”, napisał.
Europejski polityk przyznał, iż pokochał Wielką Brytanię jako chłopiec, gdy uczęszczał do brytyjskiej szkoły we Włoszech w wieku 12 lat. „Znam cię teraz. I kocham Cię. Wiem kim jesteś i co mi dałaś. Jestem jak stary kochanek. Znam twoje mocne i słabe strony. Wiem, że możesz być hojna, ale także skąpa”.
UK zawsze będzie mile witana z powrotem w UE
Wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Frans Timmermans, przyznał, że podczas negocjacji ws. Brexit'u wyrządzono wiele niepotrzebnych szkód zarówno Wielkiej Brytanii jak i Unii Europejskiej, dodał też, iż obawia się, że to nie koniec. Słowa te padają kiedy rząd Borisa Johnsona przygotowuje kraj do opuszczenia Unii, a przed obiema stronami kolejne rozmowy, tym razem w sprawie umowy handlowej.
- 26.12.2019 19:09
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze