Kobieta wpadła w szał, wyrwała kartki z książek, które znajdował się w salonie i ułożyła na kanapie a następnie podpaliła je. W tym czasie Frank, który zaszył się w pokoju na strychu, słysząc rumor na dole, zadzwonił do żony by zapytać się co się stało. Aleksandra, która w przeszłości zmagała się z zaburzeniami psychicznymi, odpowiedziała mężowi: „Lepiej żebyś zszedł na dół bo dom płonie”. Mężczyzna zbiegł po schodach i wyciągnął z płonącego pokoju żonę. Na miejsce wezwano straż pożarną, akcja nie trwała długo straty są duże, pomieszczenia na parterze zostały mocno zniszczone, koszt remontu szacuje się na 75 tys. funtów.
Zdarzenie miało miejsce w lipcu tego roku w Topsham, teraz sprawą zajął się Exeter Crown Court. Podczas rozprawy okazało się, że kobieta kilka dni wcześniej została wypuszczona ze szpitala gdzie była leczona po przedawkowaniu, 43-latka przyznała się do podpalenia domu, sędzia umieścił ją w zakładzie psychiatrycznym.
Napisz komentarz
Komentarze