O projekcie poinformowało City of London Corporation (CLC), którego przedstawiciele podkreślają iż takie rozwiązanie pozwoli na monitorowanie ruchu oraz jakości powietrza przy jednoczesnym zwiększeniu aktywności rowerzystów i pieszych. Będzie to pierwsza tego typu inicjatywa w Wielkiej Brytanii.
Przewodniczący komitetu ds. środowiska CLC, Jeremy Simons, powiedział: „Zmniejszenie zanieczyszczenia w powietrzu wymaga radykalnych działań, a plany te pomogą nam wyeliminować toksyny z naszych ulic”.
Na szczegółami wdrożenia pomysłu pracuje obecnie Transport for London, „zero-emission street” ma wejść w życie wiosną 2020 roku. Już teraz wiadomo, że zakaz nie będzie obowiązywał pojazdów służb ratunkowych czy śmieciarek. Pasażerowie korzystający z linii autobusowej 153 również nie muszą się obawiać, trasa nie ulegnie zmianie gdyż jest obsługiwana jest przez elektryczne autobusy. Pozostałe pojazdy będą kierowane innymi trasami o czym ma ostrzegać specjalne oznakowanie, na razie nie wiadomo jakie konsekwencje grożą kierowcom którzy wjadą na zeroemisyjną ulicę benzyniakiem lub dieslem.
"Mamy nadzieję, że dzięki inicjatywie poziomy dwutlenku azotu (NO2) będą zgodne z wytycznymi określonymi przez Unię Europejską i Światową Organizację Zdrowia. City Corporation ma również nadzieję na poprawa jakości powietrza wpłynie na poprawę zdrowia uczniów pobliskich Richard Cloudesley School i Prior Weston Primary School. Z kolei wszyscy z pewnością odczują różnicę w jakości życia bez hałasu ruchu ulicznego", powiedział Oliver Sells z City of London Corporation.
Komitet planowania i transportu City Corporation poparł również propozycję przekształcenia niektórych części Square Mile w strefy o zerowej emisji do 2022 roku, oraz wprowadzenie ograniczenia prędkości na drogach do 15 mil na godzinę.
Napisz komentarz
Komentarze