When your wedding car breaks down in the live lane of the A421 @BedsSpecials and @TheAA_UK may just come to the rescue #NotAllAboutCatchingCriminals #FashionablyLate #BetterLateThanNever #CommunityEngagement@bedspolice pic.twitter.com/Yg5Cse3h9U
— S/Inspector Ash Harris (@beds_s_insp1185) 14 grudnia 2019
Jenna Bassam ten dzień z pewnością zapamięta do końca życia i nie tylko z powodu ślubu ale też przygody, która spotkała ją w drodze do kościoła. Rodzina 27-latki w ramach niespodzianki zamówiła dla młodej pary starego Jaguara, radość z prezentu szybko ustąpiła przerażeniu, kiedy auto zaczęło się psuć, ostatecznie kierowca podjął decyzję, iż trzeba zjechać na pobocze.
„Padało i było bardzo chłodno, zaczęłam panikować. Na szczęście był ze mną tata, który stwierdził, że to część przygody”, stwierdziła Jenna.
Panna młoda stała załamana na drodze A421 gdy z pomocą przybyli funkcjonariusze policji oraz służba drogowa, która zajęła się naprawą pojazdu. Oficerowie zaoferowali się, że zostaną na miejscu, tymczasem po 27-latkę przyjechała jej mama, dzięki pomocy funkcjonariuszy ceremonia opóźniła się jedynie o pół godziny.
Po wyjściu z kościoła nowożeńcy mogli wsiąść już do Jaguara, którego na szczęście udało się naprawić, na młodą parę czekała również policja, która eskortowała ich do domu przyjęć.
Wszyscy patrzyli na nas i na zapalone koguty, to było coś niezapomnianego. No i ...mamy piątkę dzieci, które były zachwycone, każde chciało wejść do policyjnego auta”, przyznał Pan Bassam.
Napisz komentarz
Komentarze