Do tragicznego incydentu doszło przy jednej z głównych ulic Chislehurst. Na miejscu policja znalazła rozrzucone rzeczy mężczyzny, plecak, fragmenty ubrań oraz niewielki kanister na benzynę, auto zaparkowane tuż obok miejsca zdarzenia było osmolone.
Na widok płonącego człowieka, na ratunek ruszył ochroniarz i trzech klientów pubu, usiłowali ściągnęli płonące ubrania z desperata i wezwali służby. Świadkowie tragedii przyznają, że gdyby nie ta natychmiastowa interwencja, mężczyzna spłonąłby żywcem.
Rzecznik lokalnej policji poinformował: „Około 21:00 wezwano oficerów w okolicę pubu. W akcji brały udział załogi straży pożarnej oraz London Ambulance Service, poszkodowany został zabrany do szpitala w stanie krytycznym, ma poważne, rozległe poparzenia ciała”.
Napisz komentarz
Komentarze