Dziesiątki osób leżały na Bath Road w niedzielne popołudnie, obok stał różowy ciągnik ze spychem zamocowanym z przodu, w którym umieszczono wycinki gazet na temat zanieczyszczenia powietrza.
Fragment drogi na wysokości Tunnel Road wyłączono z ruchu. Ekolodzy zaprosili do wspólnego leżenia między innymi Borisa Johnson'a.
Aktywiści dotarli do portu Heathrow na rowerach do których również przyczepiono atrapy spychów, grupa poruszała się autostradą M4 uniemożliwiając jazdę samochodom.
Protestujący sprzeciwiają się budowie trzeciego pasa startowego na lotnisku Heathrow w przyszłym roku, akcja stanowiła cześć kampanii Extinction Rebellion „12 Days of Crisis”, która ma na celu zwrócenie uwagi na problem degradacji środowiska naturalnego, przed czwartkowymi wyborami.
Napisz komentarz
Komentarze