Jak donosi The Sky News, ciało zamachowca zostało wydane przez głównego koronera City of London w tym tygodniu, trumnę umieszczono w samolocie pasażerskim do Islamabadu w czwartek po południu, tamtejsi urzędnicy potwierdzili, że zwłoki dotarły na miejsce w piątek rano.
Kuzyn Khana powiedziała The Sky News, że rodzice 28-latka pochowają go w ich rodzinnej wiosce w Kaszmirze. Najbliżsi obawiali się reakcji społecznej gdyby pogrzeb odbył się na Wyspach, zgody na to nie wyrazili chociażby mieszkańcy dzielnicy Cobridge w Stoke, gdzie mieszka rodzina Khanów.
Stacja dotarła również do informacji, iż zanim ciało opuściło Wielką Brytanię, w meczecie w Birmingham odprawiono rytuał pogrzebowy zwany Janazah.
Członkowie rodziny zamachowca uważają że „był on miły i bardzo łagodny”, ale przyznali, że dorastając „wpadł w niewłaściwe towarzystwo i zradykalizował swoje poglądy”. Znajomi zaś wyznali, że cześć rodziny wyrzekła się mężczyzny po wyroku za terroryzm w 2012 roku. Po wyjściu na wolność w 2018 roku, nie wrócił do domu, nie utrzymywał też kontaktu z bliskimi.
„Poszedł własną drogą,rodzina była zszokowana, gdy doszło do ataku”, przyznał kuzyn.
W oświadczeniu opublikowanym we wtorek wieczorem przez Metropolitan Police, rodzina Khanów poinformowała: „Jesteśmy zasmuceni i zszokowani tym, co zrobił Usman. Całkowicie potępiamy jego działania i pragniemy wyrazić kondolencje rodzinom ofiar, które zmarły oraz życzymy szybkiego powrotu do zdrowia wszystkim rannym. Chcemy jednak prosić o prywatność dla naszej rodziny w tym trudnym czasie”.
Napisz komentarz
Komentarze