Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu

UK po Brexicie na łasce amerykańskich koncernów farmaceutycznych?

„The Independent” ujawnił dokument, z którego wynika, że amerykańskie firmy farmaceutyczne zakładają, że po Brexicie, łatwiej im będzie dotrzeć do największego ich odbiorcy w UK – NHS i podbić ceny lekarstw. „Działanie to będzie łatwiejsze gdy Wielka Brytania będzie indywidualnym partnerem w negocjacjach cenowych”, napisano w raporcie.

Autor: foto: pixabay

Broszura opracowana przez Amerykańska Izbę Handlową w zeszłym miesiącu, opisuję długą i ostatecznie nieudaną batalię z Unią Europejską dotyczącą nowych przepisów dla firm farmaceutycznych poza Europy. Chodziło głównie o wprowadzenie korzystniejszych zasad  działania na rynku europejskim dla zagranicznych dostawców oraz o zniesienie ograniczenia liczby dostawców. Rozmowy z Brukselą zakończyły się fiaskiem, z powodu głębokich obaw urzędników UE wobec planu umożliwienia większego dostępu zagranicznym podmiotom do publicznych służb zdrowia.

W dokumencie stwierdzono: „Pojawiają się obawy o potencjalny wpływ takiej decyzji na brytyjską krajową służbę zdrowia. Pokonanie tych wyzwań powinno być łatwiejsze z Wielką Brytanią jako indywidualnym partnerem negocjacyjnym”.

„Te wielkie korporacje chcą, abyśmy płacili więcej za leki, a negocjowana umowa między USA a Wielką Brytanią mogłaby przynieść Amerykanom 500 milionów funtów tygodniowo z naszego NHS”, powiedział Jonathan Ashworth z Partii Konserwatywnej.

24-stronicowy dokument „Priorytety przyszłej umowy handlowej między USA a Wielką Brytanią”, jednoznacznie wskazuje na pełne zainteresowanie firm zza oceanu brytyjskim NHS'em, po wyjściu UK z UE.  Akta wyszły na jaw, po tym, jak Dominic Raab, Minister Spraw Zagranicznych, przyznał, że amerykańskie firmy będą mogły narzucać wyższe ceny po Brexicie, przekonując jednocześnie, że to mało prawdopodobne.

Sam Donald Trump, który przebywał na szczycie NATO w Londynie, wyśmiał doniesienia brytyjskich mediów, stwierdził, że „nie ruszy NHS nawet gdyby podano mu go na srebrnej tacy”. Jednak na początku tego roku, pytany o tę kwestię, przyznał, że podczas negocjacji wszystko leży na stole, w tym brytyjska służba zdrowia.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama