Mieszkańcy niektórych części stolicy i północnych regionów twierdzą, iż dźwięk który słyszeli przypominał odgłos wybuchu. Huk rozległ się na niebie około godziny 4.20 czasu brytyjskiego stawiając na nogi przerażonych właścicieli domów.
Jak poinformowały służby, huk wywołały dwa Typhoony Royal Air Force, które wystartowały wcześnie rano z bazy w Coningsby w Lincolnshire, leciały z prędkością ponaddźwiękową. Myśliwce interweniowały po tym, jak w przestrzeni powietrznej Wielkiej Brytanii pojawił się samolot, który nie odpowiadał na wezwania służb kontrolnych.
Odrzutowce RAF mogą latać z prędkością ponaddźwiękową tylko w sytuacjach awaryjnych, zwykle wtedy, gdy chodzi o przechwycenie innego samolotu. Przekroczeniu prędkości w powietrzu towarzyszy wzrost oporu ruchu, nazywany barierą dźwiękową, dlatego samolot wytwarza coś w rodzaju fali uderzeniowej, odbieranej na ziemi jak potężnych huk.
Napisz komentarz
Komentarze