Jak wyglądała napaść, wiadomo głównie dzięki zbulwersowanym świadkom zdarzenia, którzy zdecydowali się nagłośnić sprawę. Jedna z tych osób zrobiła krótki filmik, na których widać rosłego mężczyznę w czarnym ubraniu i kamizelce odblaskowej, który przyjmuje pozycję do ataku podnosząc pięści jakby chciał zaraz zadać cios. Obok stoją dwaj inni ochroniarze i nie reagują. Napastnik ewidentnie zadawał ciosy w głowę młodego człowieka, który usiłował chronić się rękami, po jakimś czasie podniósł się i uciekł.
Do zdarzenia doszło przy Albion Street w Leeds, anonimowy świadek powiedział Leeds Live, że ofiara i jego dwaj przyjaciele byli zdenerwowani, obrzucili drzwi wejściowe McDonalda butelkami po tym, jak odmówiono im wstępu do restauracji.
Rzecznik McDonald's poinformował, że ochroniarz jest zatrudniony przez firmę zewnętrzną. „To niedopuszczalne, aby ktoś zachowywał się w ten sposób. Mężczyzna ten nie będzie pracować w żadnej z naszych restauracji do czasu zakończenia śledztwa w tej sprawie”, stwierdził.
Oficerowie West Yorkshire Police jak twierdzi nie otrzymała żadnego zgłoszenia dotyczącego pobicia przed restauracją.
Napisz komentarz
Komentarze