Za każdym razem pieniądze leżały na widoku, zazwyczaj na chodniku,, tak jakby osoba która je zostawiła, chciała by od razu je znaleziono. W paczkach znajdowały się wyłącznie banknoty o nominale 20 GBP, zawsze była w nich ta sama kwota, 2000 GBP. Nieznany darczyńca działa na terenie Blackhall Colliery od 2014 roku, dotychczas podrzucił 12 paczek, przynajmniej o tylu wiadomo. Wczoraj, w poniedziałek, mieszkaniec wioski znalazł kolejny plik pieniędzy, czwarty w tym roku.
Do tej pory, policja nie była w stanie ustalić skąd pochodzą pieniądze, ale zwraca uwagę na uczciwość mieszkańców, którzy za każdym razem przekazują gotówkę służbom.
Funkcjonariusze przeprowadzili wywiady z wieloma społecznikami i organizacjami działającymi w wiosce, przeprowadzono również wizję lokalną w tamtejszym banku oraz sprawdzono odciski palców zabezpieczone na banknotach, i nic to nie dało.
Detektyw John Forster przyznał: „To może być dzieło Dobrego Samarytanina, który nigdy się nie ujawni. Okoliczność tych incydentów pozostają dla nas wielką niewiadomą, ale chcielibyśmy podziękować mieszkańcom, którzy wykazali się niesamowitą odpowiedzialnością przekazując pieniądze”.
Napisz komentarz
Komentarze