Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu

Wpadł przez powódź, policja okryła plantację konopi

Nottinghamshire Police zatrzymała pędzącą podczas ulewy furgonetkę, jej kierowca twierdził, że przewozi sprzęty z zalanego domu. Jak się później okazało przed powodzią ratował... krzaki konopi, którymi wypełniony był pojazd.

Autor: Źródło: Facebook/Nottinghamshire Police

Pojazd został zatrzymany na Welham Road w Retford w niedzielę późnym wieczorem. Policja poinformowała, że skonfiskowano towar o wartości ulicznej przekraczającej 20 000 funtów.

Po zatrzymaniu mężczyzny, policja udała się do jego domu przy Market Street w Worksop gdzie odkryto plantację marihuany oraz sprzęt niezbędny do uprawy roślin. Dodatkowo, 26-latek nielegalnie pobierał prąd, po spędzeniu kilkunastu godzin w areszcie i przesłuchaniu go przez śledczych, został zwolniony.

Policjanci poszukują drugiej osoby, która uciekła z furgonetki podczas zatrzymania. Sierżant Tony Rungay przyznał, że funkcjonariusze mieli wiele szczęścia, bo do wykrycia plantacji doszło wskutek rutynowego zatrzymania. „Worksop dotknęła powódź, ale wygląda na to, że wywarła ona również wpływ na działalność przestępczą na tym terenie”, przyznał.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama