W wielu miejscowościach Yorkshire i West Midlands mieszkańcy nie zdołali uporać się jeszcze ze skutkami weekendowych powodzi, a już muszą przygotować się na kolejną walkę z żywiołem. Najgorsza sytuacja panuje na obszarach leżących wzdłuż rzeki Don, która wylała w piątek.
Boris Johnson spotka się dziś z członkami Government's Emergency Committee, spotkanie ma służyć wypracowaniu strategii działania – niesienia pomocy ludności i zabezpieczania zagrożonych terenów. Premier chce również poruszyć pomysł budowy nowej infrastruktury przeciwpowodziowej w Wielkiej Brytanii.
Spotkanie odbywa się po naciskach szefa opozycji Corbyna, który wezwał Johnson'a do działania po tym, jak premier stwierdził, że „Sytuacja nie wygląda na coś, co wymaga reakcji na poziomie krajowej sytuacji kryzysowej”. Szef rządu dodał również: „Musimy zmierzyć się z rzeczywistością, że niektóre miejsca są podatne na powodzie, i takich sytuacji będzie więcej”.
Met Office informuje jednak, że po porannych ulewa na terenach najbardziej dotkniętych powodzią, po południu sytuacja pogodowa ustabilizuje się a deszczowe chmury przeniosą się na południe kraju.
Agencja Ochrony Środowiska wydała pięć ostrzeżeń przed powodzią w South Yorkshire i dotyczą one rzeki Don w Bentley, Fishlake, Kirk Bramwith, South Bramwith i Willow Bridge Caravan Site.
Alerty obowiązują również w innych regionach, w sumie ogłoszono ich blisko 120, z czego 92 dotyczą sytuacji, w której mieszkańcy powinni być przygotowani na ewakuację.
Napisz komentarz
Komentarze