Richard Martyn Turner przebywał wraz z żoną Verity w kurorcie Lux Reunion w Saint-Gilles na wyspie Reunion między Afryką Południową a Australią. Podczas egzotycznych wakacji para świętowała urodziny kobiety. W sobotę 44-latek nurkował w pobliskiej lagunie, gdy nie wrócił do hotelu, żona powiadomiła policję.
Rekina tygrysiego złapano wraz z innymi rekinami do celów badawczych, zaledwie 4 mile od miejsca gdzie zaginął Szkot, w jego żołądku znaleziono szczątki poszukiwanego 44-latka.
Dowodzący akcją poszukiwawczą przyznał, że nie wiadomo czy Szkot najpierw utonął a później został pożarty, czy został zaatakowany przez rekiny. „Jedną z branych pod uwagę możliwości jest to, że źle się poczuł podczas nurkowania a prądy porwały go na głębsze wody”, powiedział.
Stuprocentowa identyfikacja bez ciała jest niemalże niemożliwa, rodzina mężczyzny liczy jednak, że próbki DNA i krwi pobrane z dłoni, potwierdzą przypuszczenia najbliższych i policji.
Na wodach wokół wyspy, obowiązuje zakaz pływania i surfowania od 2013 roku, z wyjątkiem płytkich wód laguny.
Napisz komentarz
Komentarze