Młodzież używała fajerwerków jak pocisków rzucając nimi gdzie bądź, na Harehills Road płonęły kosze na śmieci a sytuacja wymknęła się spod kontroli. Po 20:00 czasu brytyjskiego na miejscu pojawiły się uzbrojone oddziały oraz helikopter policyjny, zamknięto drogi. Na szczęście nikt nie został ranny.
Chuligani rzucali tym co mieli pod ręką w kierunku funkcjonariuszy, w ruch poszły między innymi cegłówki i kamienie, uszkodzono kilka radiowozów West Yorkshire Police. Aresztowano wiele osób, policja nie podaje dokładnej liczby, gdyż trwa identyfikacja wszystkich uczestników zamieszek, planowane są kolejne zatrzymania.
Nadinspektor Damien Miller powiedział: „Od samego początku ostrzegaliśmy, że wszelkie przypadki zaburzeń lub zachowań aspołecznych nie będą tolerowane i jesteśmy w stanie szybko zareagować”.
Napisz komentarz
Komentarze