Miejsce w którym doszło do napaści zabezpieczono, oficerowie śledczy zebrali materiały dowodowe, dochodzenie trwa. Na razie nikogo nie aresztowano. Policja wprowadziła „section 60” na terenie Barking i Dagenham. To przepis, wprowadzany tymczasowo, na mocy którego policja może zatrzymywać i przeszukiwać dowolne osoby czy pojazdy.
Ten weekend, przez Londyn przeszła kolejnych, brytalnych napaści z nożem w ręku. Tylko w piątek, w zaledwie dwie godziny, policja odnotowała pięć takich przypadków.
#barking ? Crime scene again pic.twitter.com/1HNOuS9djC
— Sam (@sameercrai) 1 listopada 2019
Przed stacją Barking znaleziono dwóch 16-latków dźgniętych nożem. Nieco ponad godzinę później dwaj mężczyźni, w wieku 19 i 21 lat, trafili do szpitala z ranami kłutymi po bójce w Shepherd's Bush, z kolei w Beckenham, raniono 20-letniego mężczyznę.
Władze Londynu przekonują, że robią co mogą by ograniczyć przemoc na ulicach stolicy, ale patrząc na doniesienia policyjnych newsletterów, coraz trudniej w to uwierzyć.
Napisz komentarz
Komentarze