Jeden z nowych sposób boarding'u ma polegać na tym, iż najpierw wpuszczani będą pasażerowie mający wykupione siedzenia przy oknach, zaczynając od tyłu samolotu, potem środkowe miejsca a na koniec osoby mające zająć fotele przy przejściu.
Rozważa się również dedykowanie miejsc za względu na charakter podróży oraz liczbę podróżujących osób. I tak, miejsca przy oknie zarezerwowane by były dla osób lecących samotnie np. w celu biznesowym, rodziny zajmować mają całe rzędy, i tu też, zaczynając o tyłu samolotu. System może ulegać zmianie, w zależności o obłożenia lotu czy liczby lecących rodzin, należy pamiętać, że mowa wciąż jedynie o testach.
Dwumiesięczny okres próbny już się rozpoczął, przedstawiciele Gatwick przyznają, że pierwsze niewielkie efekty już widać. Obecnie wejście na pokład 158 osób zajmuje 14 minut, to średnio o 3 minuty krócej niż dotychczas.
Gatwick idzie z duchem czasu, usiłując wyjść naprzeciw oczekiwaniom pasażerów, którzy wciąż spędzają na lotniskach zbyt dużo czasu. Również linie lotnicze szukają nowych rozwiązań dla swoich klientów, np. Japan Airlines, które wprowadziły nowy system rezerwacji miejsc, pozwalający pasażerom uniknąć sytuacji, w której będą zmuszeni siedzieć obok dzieci, a tym samym uniknąć głośnego lotu.
Napisz komentarz
Komentarze