Kraje należące do UE są zgodne w kwestii konieczności przyznania przedłużenia, zdania na temat czasu jaki powinna dać UE Wielkiej Brytanii, na dopięcie procedur związanych z Brexit'em, są podzielone. Większość Państw opowiada się za opóźnieniem do lutego przyszłego roku.
Francja, na czele z prezydentem Emmanuelem Macronem, chce by opóźnienie było krótkie, takie posunięcie miałoby zmobilizować brytyjskich parlamentarzystów i przyspieszyć proces ratyfikacji umowy o wystąpieniu.
Unia jest również zgodna co do tego, że nie ma póki co konieczności zwoływania nadzwyczajnego szczytu przywódców krajów UE, w celu ustalenia terminu przedłużenia wyjścia, dąży się do tego, by wszelkie uzgodnienia miały charakter pisemny.
Napisz komentarz
Komentarze