Badanie przeprowadzone przez naukowców z Oxford University i Berlin Social Science Center ujawniło, że obecny poziom emigracji z Wielkiej Brytanii do UE jest najwyższy od dziesięciu lat.
Szacuje się, że w 2019 roku, do krajów członkowskich Unii, wyemigrowało 84 000 obywateli Wielkiej Brytanii. Dla porównania, w 2015 roku było to 58 000 osób, a w 2012 roku 46 000.
Największe przyspieszenie tendencji rosnącej, zauważonej już w 2010 roku, nastąpiło tuż po referendum ws. Brexit'u w 2016 roku. Uważa się, że obecnie w Europie mieszka około 1,2 miliona Brytyjczyków, z których zdecydowana większość to osoby w sile wieku.
Naukowcy podkreślają jednak, że niepewność wywołana Brexit'em i dodatkowo podsycana przez polityków, spowodowała migrację w oby kierunkach. Autorzy badania wykorzystali krajowe statystyki imigracyjne, aby stworzyć dokładniejszy obraz migracji między Wielką Brytanią a UE, sondaże czy ankiety zakładają zwykle margines błędu.
Tymczasem zarówno Bruksela jak i Londyn, podkreślają, że prawa obywateli UE w Zjednoczonym Królestwie, jak i Brytyjczyków w zjednoczonej europie, były kluczowym zagadnieniem w rozmowach dotyczących Brexit'u.
Przemawiając we wtorek rano w Parlamencie Europejskim Guy Verhofstadt, unijny koordynator ds. Brexit, powiedział, że „Wszystkie problemy, przed którymi stoją obywatele krajów Unii mieszkający w Wielkiej Brytanii, muszą zostać rozwiązane”, zanim UE zatwierdzi umowę o wystąpieniu. Verhofstadt poinformował, iż obawy dotyczące deportacji obywateli państw UE z terenu UK, jeśli przekroczą termin uzyskania statusu osoby osiedlonej, są bezpodstawne. Koordynator, żądał pełnego zabezpieczenia praw europejczyków na Wyspach.
Dwa tygodnie temu, przedstawiciele obywateli Wielkiej Brytanii mieszkających w UE ostrzegli pisemnie Borisa Johnson'a, że wypowiedzi ministrów jego rządu, sprawiają, że ich przyszłość staje się niepewna. UE zapowiedziała, że będzie traktować brytyjskich migrantów w taki sam sposób, jak strona brytyjska obywateli UE.
Napisz komentarz
Komentarze