Harry przyznał, że jest zdeterminowany, aby chronić swoją rodzinę i nie ma zamiaru grać w „grę, która zabiła jego mamę”. „Wszystko, przez co przeszła Diana i to, co się jej przydarzyło, jest niezwykle ważne, i nie jestem paranoikiem, po prostu nie chcę powtórzenia historii z przeszłości”, wyznał.
Zmęczona ciągłym zainteresowaniem mediów książęca para, chce odpocząć, w tym celu Harry i Meghan wyjadą do Stanów Zjednoczonych, gdzie pozostaną do Świąt. Oczekuje się, że para spędzi Boże Narodzenie z Królową i innymi członkami rodziny królewskiej w Sandringham w Norfolk.
Na czas pobytu w ojczyźnie Księżnej, para weźmie urlop od królewskich obowiązków. Podróż zaplanowano w przyszłym miesiącu, tak by Meghan mogła spędzić Święto Dziękczynienia z matką, Dorią Ragland.
W najbliższych dniach na antenie ITV, zostanie wyemitowany też godzinny dokument z podróży książęcej pary do Afryki. Podczas rozmów z dziennikarzem Tomem Bradby'im, Harry miał przyznać, iż bardzo poważnie myśli nad opuszczeniem Wielkiej Brytanii, choć zdaje sobie sprawę, że taki ruch byłby bardzo trudny do zrealizowania, jeśli nie niemożliwy.
Napisz komentarz
Komentarze