Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu

Cameron nazwał Johnson'a "prosiaczkiem"

„Prosiaczkowi się uda”, stwierdził były premier Wielkiej Brytanii David Cameron oceniając szanse Johnson'a podczas jutrzejszego głosowania nad zatwierdzeniem umowy brexotiwej.
  • Źródło: The Evening Standard

„Natłuszczony prosiaczek zdoła prześlizgnąć się (…) tam, gdzie nie udało się to zwykłym śmiertelnikom”, powiedział Cameron podczas promocji książki z jego wspomnieniami. Dodał jednak, że gdyby nadal był parlamentarzystom, poparłby porozumienie wynegocjowane przez obecnego premiera. „Kraj zagłosował za wyjściem z UE, najlepiej zrobić to z umową, sądzę, że Brexit bez umowy byłby zły dla gospodarki i dla UK. Uważam, że Boris spisał się dobrze osiągając porozumienie”.

Cameron nie wyklucza jednak, że wojna domowa o Brexit skończy się drugim referendum lub rozpisaniem wyborów parlamentarnych.

W swoich wspomnieniach zatytułowanych "For The Record" Cameron krytykuje jednak działania Johnson'a z 2016 roku, kiedy poparł wyjście z Unii. "Zaryzykował wynik, w który nie wierzył, ponieważ miało mu to pomóc w karierze", napisał były premier.

Tymczasem Jo Swinson, przywódca Liberalnych Demokratów i szkocka premier Nicola Sturgeon, uważają, że umowa Johnson'a jest gorsza niż porozumienie wynegocjowane przez Theresę May, z kolei Jeremy Partia Pracy i DUP podtrzymują stanowisko, że nie mogą poprzeć nowej umowy.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama