Ocieplenie relacji między Wielką Brytanią a Unią Europejską to, jak twierdzą media, efekt zmiany nastawienia premiera Irlandii do kwestii spornych zawartych w umowie. Varadkar, miał poinformować partnerów z Brukseli, że jego spotkanie z Borisem Johnsonem pozwoliło mu uwierzyć w kompromis.
Tymczasem Przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk, daleki jest od optymizmu negocjatorów. „Uzyskałem obiecujące sygnały od premiera Irlandii, że umowa jest możliwa. Techniczne rozmowy toczą się w tej chwili w Brukseli”, powiedział Tusk. „Oczywiście nie ma gwarancji sukcesu, a czas praktycznie już się skończył. Ale nawet najmniejszą szansę trzeba wykorzystać”, dodał.
Tusk oświadczył jakiś czas temu, że jeśli obie strony nie porozumieją się do 11 października, to ogłosi na szczycie przywódców europejskich w dniach 17-18 października, iż podpisanie umowy jest niemożliwe.
Napisz komentarz
Komentarze