Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Ojciec chorego dziecka „wygarnął” Johnson'owi

„NHS został zniszczony”, powiedział ojciec jednego z dzieci, które przebywają w szpitalu Whipps Cross w Londynie. Placówkę wizytował dziś premier Wielkiej Brytanii, sfrustrowany rodzic wykorzystał okazję by powiedzieć szefowi rządu, co sądzi o systemie opieki zdrowotnej w UK. Dodał też, że premier odwiedził chorych tylko po to by ocieplić swój wizerunek w mediach.
Ojciec chorego dziecka „wygarnął” Johnson'owi

Autor: foto: PrtSc youtube.com/ Guardian News

Boris Johnson stanął twarzą w twarz z rozwścieczonym ojcem, którego siedmiodniowa córka została przyjęta do szpitala w stanie zagrażającym życiu, po skierowaniu na oddział Omar Salem uznał, że pomieszczenia i sprzęty nie są bezpieczne dla dzieci. Przyczyną tej sytuacji jego zdaniem są lata oszczędności i cięć w służbie zdrowia.

Ojciec podszedł do premiera na korytarzu i powiedział: „Moja córka prawie umarła wczoraj. Skierowano mnie tutaj, ludzie z A&E byli wspaniali, ale potem trafiliśmy na oddział, co zajęło zresztą dwie godziny a to po prostu jest nie do przyjęcia. Potem długo czekaliśmy na lekarza. Ten oddział nie jest bezpieczny dla dzieci”, powiedział Omar Salem.

Zdaniem rodzica, placówka nie ma też wystarczającej liczby lekarzy i pielęgniarek by w pełni funkcjonować. Pod koniec rozmowy trwającej około dwóch i pół minuty,  mężczyzna stwierdził, że sytuacja jest „nie do przyjęcia”.

„W rejestracji była jedna osoba, która obsługiwała wszystkie oddziały w tym oddział noworodkowy. To po prostu nie do przyjęcia, prawda? Na tym oddziale jest za mało ludzi, za mało lekarzy, za mało pielęgniarek a ich praca nie jest wystarczająco dobrze zorganizowana. NHS został zniszczony ... a teraz przyjeżdżasz tutaj bo jest prasa”, dodał. Johnson stwierdził: „Tutaj nie ma prasy”, ale mężczyzna wskazał na kamery filmujące konfrontację i powiedział: „Co masz na myśli mówiąc, że tutaj nie ma prasy? Kim są Ci ludzie?".

Premier odparł że „Jest tutaj, aby dowiedzieć się” o rzeczywistej sytuacji, ale mężczyzna znów odbił piłeczkę: „Trochę późno, prawda? Lata, lata i jeszcze raz lata niszczenia NHS. ”

Rzecznik premiera oświadczył, że premier regularnie odwiedza szpitale i placówki służby zdrowia, by przekonać się na własne oczy jak wygląda obecna sytuacja NHS, dlatego rozumie wzburzenie mężczyzny i ma nadzieję, że uda mu się znaleźć dobre rozwiązanie mające na celu poprawę sytuacji.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Me 23.09.2019 20:20
Prawda. Godziny, dlugie godziny czekania w kolejkach z ogromnym bólem.

Magda 21.09.2019 23:11
Niech mu w*** w końcu to sie naprawde przekona jak działa!!!!Służba zdrowia w Anglii jest fatalna!!!Sama bylam świadkiem jak chlopiec z 12lat z roztrzaskanym kolanem czekał z malutkimi dziećmi rzygajacymi i beczacymi w bólu z jakies 4 godziny!!! Zwijal sie z bólu! Dostanie sie do specjalisty to jakiś kosmos!

Independent 21.09.2019 17:21
Super

Mk 21.09.2019 02:42
Brawo

Kasia 20.09.2019 17:01
Cała prawda o nhs brawo

Reklama