Ministerstwo Spraw Wewnętrznych poinformowało w niedzielę, o czterech incydentach do których doszło na wodach Wielkiej Brytanii. W Sumie na Wyspy dotarło 41 osób w tym kobiety i dzieci, 39 znajdowało się w łódkach, dwóch mężczyzn pokonało kanał kajakiem. Uważa się, że migranci pochodzą z Iranu, Afganistanu, Turcji i z Mali.
Zatrzymani przeszli badania lekarskie, obecnie pozostają pod opieką urzędników imigracyjnych.
Straż przybrzeżna, która współpracuje w tego typu przypadkach z ze służba graniczną, poinformowała: „Jesteśmy zobowiązani do ochrony życia na morzu i obszarach przybrzeżnych tego kraju. Zajmujemy się ratowaniem osób, które są w niebezpieczeństwie, robimy wszystko co możemy, by bezpiecznie przetransportować je z powrotem na brzeg, gdzie są przekazywane odpowiednim służbom ratunkowym lub władzom”.
W tym roku Wielka Brytania przyjęła już około 1000 migrantów, w zeszły wtorek padł rekord, służby przechwyciły największą jak dotąd liczbę migrantów w ciągu jednego dnia – 86 osób.
Storna brytyjska uważa, że wzrost liczby osób próbujących nielegalnie przedostać się na Wyspy, ma związek z zapowiadanym zamknięciem obozu w Dunkierce, w którym mieszka około 1000 migrantów.
Dodatkowo w piątek rano francuska policja eksmitowała osoby koczujące na pustkowiach i w lasach na obrzeżach Calais.
Tego samego dnia Narodowa Agencja Kryminalna ogłosiła, że w tym tygodniu aresztowano sześć osób podejrzanych o udział w zorganizowanych grupach przestępczych przemycających migrantów przez Kanał La Manche.
Rzecznik Ministerstwa Sprawa Wewnętrznych powiedział: „Ściśle współpracujemy na wszystkich szczeblach z władzami francuskimi w celu rozwiązania tej niebezpiecznej i nielegalnej działalności”.
W tym roku Wielka Brytania odesłała do Francji 75 osób.
Napisz komentarz
Komentarze