To ma być jedna z najgorszych zim na Wyspach od wielu lat. Masy arktycznego powietrza dotrą nad Wielką Brytanię za trzy, cztery miesiące, niosąc ze sobą gwałtowny spadek temperatury i opady śniegu utrzymujące się nawet kilka tygodni.
Eksperci z University College London przeanalizowali bieżące temperatury morza oraz dane z punktów pomiaru na północnym Atlantyku i tak doszli do wniosku, że Brytania powinna spodziewać się ekstremalnych warunków pogodowych. Profesor Mark Saunders powiedział The Sunday Times: „Jeżeli sprawdzą się nasze przewidywania, temperatura w środkowej Anglii od stycznia do lutego 2020 roku będzie najniższa od 2013 roku, zaś zima, ma być siódmą najzimniejszą, jaką odnotowano od 30 lat”.
W ubiegłym roku odnotowano najniższą temperaturę w Cairngorms w Szkocji, termometry pokazały tam -14 ° C. W Gloucestershire spadło blisko 60 cm śniegu a porywy wiatru osiągały prędkość 70 mil na godzinę, wskutek mroźnej temperatury zmarło 16 osób, w tym siedmioletnia dziewczynka.
Napisz komentarz
Komentarze