Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu

Bolesny cios dla Johnson'a, brat premiera odchodzi z rządu

Jo Johnson poinformował dziś, że odejdzie z rządu, decyzję tłumaczy tym, że jest „rozdarty między lojalnością względem swojej rodziny a interesem narodowym”.

Autor: foto: @JoJohnsonUK/Twitter

Brat obecnego premiera pracował na Downing Street od 9 lat, teraz jak twierdzi czuje się wewnętrznie rozdarty, dlatego też chcę wyjść z gabinetu Borisa Johson'a przed przyszłymi wyborami powszechnymi, a te maja dobyć się w przyszłym miesiącu.

„To był zaszczyt reprezentować okręg Orpington przez 9 lat i służyć jako minister pod trzema premierami. W ostatnich tygodniach czułem się rozdarty między lojalnością względem rodziny a interesem narodowym, to nierozwiązywalne napięcie dla mnie i czas aby inni mogli podjąć się roli posła i ministra”, napisał na Twitterze Jo Johnson.  

Brat obecnego premiera pełni funkcję Ministra ds. Nauki, Badań i Innowacji. Rzecznik Downing Street 10 stwierdził, że Jo Johnson „ Był genialnym, utalentowanym ministrem i fantastycznym posłem. Premier, zarówno polityk, jak i brat, rozumie, że nie będzie to łatwe dla Jo. Członkowie okręgu Orpington nie mogliby mieć lepszego przedstawiciela”.

Jo Johnson przed objęciem teki w gabinecie brata, wyszedł z rządu Theresy May, oskarżając ją o nieudolne negocjacje z UE, wzywając jednocześnie do drugiego referendum.


Kiedy w lipcu tego roku przyjął stanowisko w rządzie obecnego premiera, zgodził się na scenariusz „do or die”, zgadzając się tym samym by Wielka Brytania wyszła z Unii 31 października, bez względu na wszystko.

Decyzja brata, to dla Borisa Johnson'a kolejna druzgocąca porażka w ostatnich dniach, po tym jak posłowie przyjęli w Izbie Gmin ustawę blokującą twardy Brexit.

Jo Johnson nie przedstawił konkretnych powodów rezygnacji, ale uważa się, że rozwścieczyła go czystka przeprowadzona przez Borisa w szeregach Partii Konserwatywnej. Decyzją premiera z klubu Torysów wyrzucono 21 posłów popierających stanowisko opozycji w kwestii wyjścia bez umowy.

Jo Johnson nie zamierza wystartować w zbliżających się wyborach.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama