Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu

Plażowicze dusili się, przyczyna nieznana

W Frinton-on-Sea doszło wczoraj do niewyjaśnionego incydentu, wielu plażowiczów skarżyło się na trudności z oddychaniem, na miejsce wezwano pogotowie ratunkowe.
plaża w Frinton-On-Sea

Autor: foto: Google Street View

Policja, ratownicy medyczni i straż pożarna przybyli na plażę przy Fourth Avenue w Frinton-on-Sea, w niedzielę po odebraniu wezwania, około godziny 14:00 czasu brytyjskiego.

Ratownicy starali się opanować sytuację, choć było to trudne nie wiedząc co wywołało dolegliwości.

Miriam Lansdell przebywała na plaży z córką. „Moja córka zaczęła kaszleć. Powiedziała, że nie czuję się dobrze a oddychanie sprawia jej ból”. Kobieta dodała, że jej ojciec usłyszał od kogoś, kogo uznał za personel straży przybrzeżnej, że mogło dojść do wycieku paliwa. „Mój tata został poproszony o wyjście z wody przez mężczyznę, który podpłynął do niego motorówką. Zapytał dlaczego, a mężczyzna powiedział, że nastąpił wyciek paliwa, dodał też, że jeśli ktoś ma problemy z oddychaniem, powinien wezwać karetkę pogotowia„.

45-letnia kobieta z Derbyshire, która przyjechała do Essex na weekend do rodziców wraz z dwiema córkami, powiedziała, że po powrocie z wody na piasek zaczęła mieć płytki oddech, nie mogła nabrać powietrza w płuca. Dolegliwości minęły dopiero po opuszczeniu plaży, ale na wszelki wypadek, 45-latka zabrała córki do przychodni by zbadał je lekarz.

Spekulacje o wycieku paliwa, nie zostały potwierdzone ani przez policję ani pogotowie ratunkowe.

Ludzie, którzy spędzali słoneczną niedzielę na plaży, informowali w mediach społecznościowych o różnego rodzaju dolegliwościach pojawiających się po wyjściu z wody. Niemal wszyscy narzekali na uciążliwy kaszel.
Rzeczniczka East of England Ambulance powiedziała: „Jesteśmy świadomi incydentu, który miał miejsce w niedzielę 25 sierpnia przy Fourth Avenue, Frinton. Pomagaliśmy w akcji innym służbom, przyczyna nie jest na razie znana”.

Essex Police prowadzi w tej sprawie śledztwo, do czasu wyjaśnienia sytuacji, służby proszą o nie wchodzenie na plażę a tym bardziej do wody.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama