Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu

Donald Tusk zapewnia, że UE wysłucha pomysłów Johnson'a, ale...

Przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk powiedział, że UE „chętnie wysłucha” pomysłów premiera Borisa Johnson'a popychających kwestię umowy berxit'owej do przodu, ale pod warunkiem, że będą „racjonalne”.

Autor: foto: archiwum

Tusk i Johnson przebywają obecnie w Biarritz we Francji na szycie G7. Podczas jednego z wywiadów, Tusk przyznał, że ma szczerą nadzieje na rozwiązanie problemu, ale ostrzegł też, że Unia „nie będzie współpracować z Wielka Brytanią przy braku porozumienia”.

Johnson w swoim stylu skomentował słowa przewodniczącego, twierdząc, że jeśli Tusk nie chce być zapamiętany jako „pan Brexit bez porozumienia”, powinien spełnić żądania Wielkiej Brytanii.

„Wyjaśniłem to bardzo czytelnie, że nie chcę wyjścia bez umowy, ale musimy pozbyć się zapisu o backstop'ie, a jeśli Tusk nie chce zostać Mr No-Deal Brexit, to mam nadzieję, że nasz postulat będzie brany pod uwagę”, powiedział premier Wielkiej Brytanii.

Nieco wcześniej sam Donald Tusk używał podobnego zwrotu w odniesieniu do Borisa Johnson'a.

„Nadal mam nadzieję, że premier Johnson nie będzie chciał przejść do historii jako Mr No Deal”, powiedział.

„UE zawsze była otwarta na współpracę. Przy braku porozumienia, nie będę jednak współpracować. Chcemy słuchać pomysłów, które są realistyczne i możliwe do zaakceptowania przez wszystkie państwa członkowskie UE”, dodał.

Obaj politycy, osobiście, mają spotkać się jutro.

Szczyt G7 - spotkanie liderów największych gospodarek świata odbywa się zaledwie dwa miesiące przed datą wyjścia UK z Unii Europejskiej.  Johnson chce wykorzystać pobyt we Francji na przekonanie czołowych polityków UE do renegocjacji umowy Theresy May. Punktem spornym między UK a Unią jest jednak mechanizm ochronny, z którego Bruksela nie chce zrezygnować.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama