Polski szef kuchni, który gotował dla rodziny królewskiej i na Igrzyskach Olimpijskich w Londynie, jest zbulwersowany „absurdalną” decyzją Ministerstwa Spraw Wewnętrznych o odmowie przyznania mu settled status. Jak podkreśla Polak, w UK ma swój dom, rodzinę, to tu pracuje, płaci podatki i zatrudnia ludzi we własnej restauracji.
Na facebook'u Wawrzyniak poinformował, że Home Office przyznał mu jedynie pre-settled status, czyli status tymczasowy, który wygasa po pięciu latach. W opisie umieszczonym pod skanem pisma, polski kucharz napisał: „ Mieszkam w Wielkiej Brytanii od 15 lat, zawsze byłem zatrudniony, bez przerw, teraz prowadzę własną restaurację, płacę tysiące funtów podatków, zatrudniam kilka osób w naszej restauracji, bezpośrednio i pośrednio - nie jestem dość dobry, aby otrzymać status osoby osiedlonej. To jest niedorzeczne”.
39-letni Polak był zwolennikiem Brexitu, ponieważ sądził, że okaże się on korzystny dla brytyjskich rolników. Poglądy Damiana Wawrzyniaka z czasem zmieniły się, wystosował nawet petycję do rządu Wielkiej Brytanii domagając się zmiany nazewnictwa i formy systemu settled status z „aplikacyjnego” na „rejestracyjny”. Polakowi chodziło przede wszystkim o ochronę praw Europejczyków żyjących na Wyspach. W ciągu zaledwie czterech dni petycję podpisało ponad siedem tysięcy osób. Wawrzyniak zapowiadał też, że nie będzie ubiegał się o status osoby osiedlonej bo Wielka Brytania to jego dom i to od wielu lat.
„To było wbrew moim przekonaniom, aby ubiegać się o pobyt we własnym domu, ale postanowiłem to zrobić, i teraz dostaję odmowę. W zasadzie powiedzieli - Dziękujemy bardzo, możesz zostać jeszcze pięć lat”.
„Odwołam się od tej decyzji, a jeśli zajdzie taka potrzeba, zatrudnię prawników. Ale są miliony ludzi, którzy nie będą w stanie zrozumieć, co się dzieje. Musimy przygotować się na masową reakcję”, przyznał.
Z 800 000 wniosków rozpatrzonych do końca czerwca, 65% (523 333) uzyskało pełny status, a 35% (279 950) otrzymało status tymczasowy, informuje Home Office. Polacy w porównaniu do innych nacji europejskich mieszkających na Wyspach, złożyli dotychczas najwięcej wniosków - 154 000. Dla porównania Rumunii złożyli 125 500 wniosków a Włosi 106 100.
„Ze względu na sytuację z moim statusem tymczasowym, wszystkie oferty z krajów UE i USA stają się teraz coraz bardziej kuszące”, podsumował Wawrzyniak.
Napisz komentarz
Komentarze