Uczniowie szkół w Anglii i Szkocji, doświadczają coraz bardziej manifestowanego rasizmu i ksenofobii od czasu głosowania w sprawie Brexit'u. Niektórzy, otwarcie oskarżają nauczycieli o szykanowanie lub brak jakiejkolwiek pomocy z ich strony.
Badanie, przeprowadzone przez University of Strathclyde, wykazało, że 77% ankietowanych uczniów stwierdziło, że cierpiało z powodu agresji słownej a nawet fizycznej ze strony rówieśników, chociaż zachowanie to często było tuszowane jako żart. 49% dzieci stwierdziło, że ataki stały się częstsze od czasu referendum w 2016 roku. Do napaści słownych dochodzi zazwyczaj na ulicy i w autobusie, do przemocy fizycznej z kolei, na terenie szkoły.
Naukowcy zbierali dane dotyczące ksenofobii i rasizmu w szkołach od października 2016 roku do maja 2018 roku, przebadali ponad 1000 uczniów w wieku od 12 do 18 lat. Uczniowie pochodzili głównie z Polski, Rumunii i Litwy i mieszkali w Wielkiej Brytanii przez co najmniej trzy lata.
Jeden z uczniów przyznał: „W poprzedniej szkole ktoś komentował moją narodowość i próbował spalić mi włosy. W zeszłym roku, w szkole do której uczęszczam obecnie, grupa dzieci szła za mną krzycząc – Ukip, i że powinienem k..a wrócić do swojego kraju”.
Inny dodał: „Byłem zastraszany od szóstego roku życia do dwunastego roku życia. Rzucano we mnie kamieniami, mówiono na mój temat podłe plotki, a nawet okradziono mnie. Do tego byłem wyśmiewany i obrażany, tylko dlatego, że jestem Polakiem”.
Wskutek prześladowań może dojść nawet do tragedii. W 2016 roku w szkole w Redruth w Kornwalii, samobójstwo popełniła 16-letnia Dagmara. Jej rodzice przyznali, że dziewczyna była nękana przez rówieśników ze względu na swoje pochodzenie.
Polskie dzieci są gnębione w brytyjskich szkołach
Brexit podsycił ksenofobiczne zapędy Anglików i Szkotów, wynika z najnowszych badań. Skala problemu jest przerażająca, wśród dzieci, które były lub są nękane ze względu na pochodzenie są Polacy.
- 23.08.2019 08:03
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze