Boris Johnson powiedział, że dzięki „energii i kreatywności możemy znaleźć drogę by ruszyć do przodu”. Premier Wielkiej Brytanii podkreślił, że należy odrzucić mechanizm ochronny, aby uniknąć wyjścia z UE bez porozumienia w dniu 31 października, argumentując, że może on sprawić, że Wyspy zostaną związane z UE na czas nieokreślony.
Tymczasem Macron kolejny raz powtórzył swoje stanowisko w tej kwestii. Określił mechanizm ochronny zarówno jako „niezbędną gwarancję” „stabilności w Irlandii”, jak i sposób ochrony integralności jednolitego rynku europejskiego.
Jednak, podobnie jak kanclerz Merkel wyciągnął do Johnson'a rękę, nie negując możliwości renegocjacji umowy brexitowej, czego spodziewali się niemal wszyscy, od polityków po media. Prezydent Francji ostrzegł mimo wszystko Johnson'a, że każda umowa o wystąpieniu, którą obie strony mogą osiągnąć w nadchodzących tygodniach, nie będzie różniła się zbytnio od dotychczasowej. I poprosił o większą „rozwagę” w sprawie alternatywnych propozycji.
W środę niemiecka kanclerz Angela Merkel powiedziała, że na Wielkiej Brytanii spoczywa obowiązek znalezienia wykonalnego planu, dając szefowi brytyjskiego rządu 30 dni na działanie. Dziś wydaje się, że zarówno Macron jak i Angela Merkel są zdeterminowani, aby nie stawiać na ostrzu noża rozmów ze stroną brytyjską.
Napisz komentarz
Komentarze