Policja została poinformowana o incydencie o 8:45 czasu brytyjskiego, przez świadków, których zaalarmował głośny krzyk dziecka.
Na miejsce przyjechała karetka pogotowia, trzy radiowozy i dwie furgonetki policyjne. Naoczni świadkowie powiedzieli, iż sądzą, że dziewczynka spadła z okna drugiego lub trzeciego piętra.
Kerry Wormald, gospodyni w pobliskim hotelu Arabella, powiedziała: „Młody mężczyzna zbiegł na dół, by poinformować, że na tylnej ulicy ktoś krzyczący i potrzebuje pomocy. Zajrzeliśmy przez tylne okno na parking i nic nie widzieliśmy, więc wyszłam na ulicę, żeby się przyjrzeć, a kiedy wyszłam, usłyszałam głos dziecka”.
„Potem usłyszeliśmy syreny, a ja stałam na ulicy z kilkoma innymi osobami, które wskazały miejsce zdarzenia. Dziecko wyniesiono na noszach, na twarzy miało maskę tlenową”, dodała kobieta.
Maluch ma złamaną czaszkę i obrażenia w obrębie klatki piersiowej, przebywa w szpitalu dziecięcym Alder Hey w Liverpoolu, gdzie walczy o życie.
Dziecko walczy o życie, wypadło z okna
Dwuletnia dziewczynka przebywała z rodzicami w hotelu Rooms Inn w Blackpool w hrabstwie Lancashire, dziś rano wypadła z okna doznając poważnych obrażeń.
- 20.08.2019 20:03
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze