53-latek i jego 22-letnia córka, stali na peronie stacji Buchanan Street około 21:30 w sobotę, kiedy gang 10 mężczyzn zaczął ich zaczepiać.
Bardzo szybko zaczepki słowne przeszły w agresję fizyczną, napastnicy zaatakowali mężczyznę, który podczas szamotaniny został gwałtownie popchnięty, spadł na tory i stracił przytomność.
Na szczęście z pomocą przyszli inni pasażerowie, którzy pomogli córce wyciągnąć ojca z powrotem na platformę. Na miejscu pojawiła się ekipa ratowników medycznych, którzy przewieźli poszkodowanego do szpitala.
Gang opuścił stację północnym wyjściem około 21:40.
Brytyjska policja transportowa poinformowała, że obrażenia mężczyzny „nie zagrażają życiu”. Jego córka również nie odniosła poważnych obrażeń.
Oficerowie prowadzą obecnie dochodzenie w celu wyśledzenia i zatrzymania białego mężczyzny w wieku około 20 lat, średniego wzrostu i około 6 stóp wzrostu. Przestępca miał spory zarost, jasne włosy, i tatuaże na rekach. Ubrany był w białą koszulkę z godłem na rękawie i w ciemne dżinsy.
Napisz komentarz
Komentarze