Według brytyjskiego urzędu statystycznego, w 2018 roku w Anglii i w Walii, odnotowano 2917 zgonów z powodu zażywania nielegalnych narkotyków, co oznacza wzrost o 17%. Większość przypadków dotyczyła uzależnienia od heroiny, ale liczba ludzi przyjmujących przed śmiercią kokainę podwoiła się w ciągu trzech lat.
W całym kraju, w ubiegłym roku w wyniku zatrucia narkotykami zmarło ogółem 4 359 osób - liczba ta obejmuje przypadkowe przedawkowania i samobójstwa związane z narkotykami, a tez śmierć wskutek długoletniego zażywania narkotyków. To największy wzrost takich zgonów od 1993 roku.
Problem uzależnienia od narkotyków, oraz przedwczesnej śmierci nim wywołanej, dotyczy głównie mężczyzn w wieku od 40 do 49 lat. North East miał najwyższy wskaźnik takich zgonów w Anglii, podczas gdy Londynie odnotowano ich najmniej.
Profesor Alex Stevens z University of Kent, który zasiada w rządowej radzie doradczej ds. narkotyków, powiedział, że od 2013 roku, odnotowano 47% wzrost liczby zgonów z powodu zatrucia narkotykami. Ekspert przyznał, że cięcia w finansowaniu leczenia uzależnień o 27% w ciągu trzech lat, przyniosły fatalne skutki.
„Te terapie ratują życie - masz mniej więcej połowę szansy na przeżycie w przypadku leczenia zastępczego opioidami. Takie działanie pozwala również zmniejszyć koszty opieki szpitalnej w ramach NHS i ograniczyć przestępczość”, powiedział profesor.
Rząd poinformował, że zleci niezależny audyt, który pozwoli głębiej przyjrzeć się temu zagadnieniu.
Napisz komentarz
Komentarze