Zarzut został opisany w dokumentach nieopieczętowanych, co kryją inne akta sprawy nie wiadomo. Syn Elżbiety II pojawia się w opisach działalności Ghislaine Maxwell, brytyjskiej dziedziczki medialnej, oskarżonej o pozyskiwanie nieletnich dziewcząt dla Epsteina i jego kręgu towarzyskiego - bogatych, sławnych i wpływowych ludzi.
W sprawie Maxwell pojawiają się zeznania kobiety, która miała być wykorzystana przez Epsteina i Maxwell właśnie. Nastoletnia wtedy Virginię Giuffre, twierdzi, że Epstein zmusił ją do kontaktów seksualnych z Księciem Andrzejem.
Pałac Buckingham wielokrotnie zaprzeczał zarzutom Giuffre. W bardzo nietypowym oświadczeniu wydanym w 2015 roku Pałac Buckingham poinformował: „Każda sugestia o jakimkolwiek niestosownym zachowaniu wobec nieletnich jest kategorycznie nieprawdziwa”.
Tymczasem dokumenty sądowe ujawniają dane kolejnej kobiety, która wyjawiła w sądzie, że była ofiarą szajki Epsteina, i również utrzymywała kontakty intymne z synem brytyjskiej monarchini.
Joanna Sjoberg zeznała: „Pamiętam tylko, że ktoś zasugerował żebym zrobiła sobie zdjęcie z księciem i kazali nam iść na kanapę. I tak Andrzej i Virginia Giuffre usiedli na kanapie i położyli manekina na jej kolanach. Wtedy ja usiadłam na kolanach Andrzeja i raczej z własnej woli, ale oni wzięli lalkę za ręce i położyli ją na piersi Virginii, Andrew położył swoją dłoń na mojej piersi”.
Napisz komentarz
Komentarze