Przynajmniej 81 lotów zostało odwołanych na lotnisku Heathrow, a 10 na lotnisku Gatwick. Ponad 200 innych lotów zostało opóźnionych.
BA poinformowało, że przyczyną problemów przewoźnika była usterka systemu informatycznego, która wstrzymał na jakiś czas odprawy, obecnie odbywają się one o wiele dłużej niż zwykle.
Przewoźnik przeprosił za zakłócenia i dodał, że klienci korzystający z usług krótkodystansowych z Heathrow, Gatwick i London City mogą zarezerwować lot w kolejnych dniach.
„Wiele rejsów nadal się odbywa, ale doradzamy klientom, aby sprawdzili na naszych stronach najnowsze informacje o odlotach, przed przyjazdem na lotnisko”, czytamy w oświadczeniu BA, które zwraca się również do klientów z prośbą, by pojawiali się w porcie lotniczym kilka godzin przed odlotem.
Linie lotnicze przekazały też, że nie doszło do całkowitego paraliżu sieci informatycznej, ale dwóch systemów – pierwszy służy do odprawy online, drugi kontroluje odloty.
Klienci nie kryją frustracji, w mediach społecznościowych pojawiły się liczne komentarze.
Jeden z pasażerów czekających na lotnisku Gatwick, napisał na Twitterze, że utknął w porcie ponieważ „pilot nie może uzyskać danych”.
Kieran Healey-Ryder z Glasgow powiedział BBC, że opuścił pokład samolotu z Glasgow do Londynu, po dwóch godzinach czekania na start maszyny.
„Weszliśmy na pokład około 06:30 i dość szybko dowiedzieliśmy się, że nastąpiła awaria IT w ich sieci i nie możemy odlecieć”, powiedział.
„Niestety nie wygląda na to, żebyśmy wyruszyli dziś do Londynu”, dodał.
Napisz komentarz
Komentarze