Terry Brazier trafił się do szpitala w Leicester we wrześniu 2018 roku, gdzie miał poddać się cystoskopii - badaniu diagnostycznemu, które polega na włożeniu do pęcherza wziernika.
Mężczyzna miał problemy z nietrzymaniem moczu, dlatego zdecydował się na zabieg, który dodatkowo miał być połączony ze wstrzyknięciem w ściany pęcherza botoxu, w celu poprawy jego funkcjonowania.
Pan Brazier stwierdził, że po wszystkim, przekazano mu, że „nie mogą odesłać mnie z powrotem na oddział i muszą ze mną porozmawiać”. Przyznał, że był tak rozkojarzony rozmową z pielęgniarką, że nie zauważył, że coś jest nie tak.
„Nie wiedzieli, co powiedzieć, kiedy odkryli co ze mną zrobili”, powiedział.
Andrew Furlong, dyrektor medyczny University Hospitals of Leicester, powiedział: „Bardzo nam przykro, że ten błąd wystąpił i chciałbym jeszcze raz przeprosić pana Braziera”.
„Traktujemy takie wydarzenia bardzo poważnie i przeprowadziliśmy wówczas dokładne dochodzenie, aby upewnić się, że wyciągnęliśmy wnioski z tego incydentu i robimy wszystko, aby uniknąć powtórzenia się takiej sytuacji. I chociaż pieniądze nigdy nie cofną tego, co się wydarzyło, mamy nadzieję, że odszkodowanie będzie pewnym zadośćuczynieniem”.
Mężczyzna został obrzezany przez pomyłkę w szpitalu w Leicester
Tej wizyty w szpitalu Terry Brazier nie zapomni do końca życia. Lekarze zamiast przeprowadzić zabieg w obrębie pęcherza moczowego, usunęli mu napletek. Zdruzgotany skandaliczną pomyłką mężczyzna, dostał 20 tys. funtów odszkodowania.
- 06.08.2019 14:03
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze