Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu

15-letnia Brytyjska zaginęła na wakacjach w Malezji

Nora Quoirin spędzała rodzinne wakacje w kurorcie niedaleko Seremban, około godziny drogi na południe od stolicy Malezji, Kuala Lumpur. Rodzice nastolatki odkryli w niedzielę rano, że nie ma jej w pokoju a okno jest otwarte.

Autor: fot. Nora Quoirin

Malezyjska policja zarządziła poszukiwania, w akcji biorą udział funkcjonariusze z pasami tropiącymi. Jak dotąd dziewczyny nie udało się odnaleźć.

Rodzina od wielu lat mieszka w Londynie, ojciec dziewczyny jest Francuzem a matka pochodzi z Belfastu, Nora podróżowała z irlandzkim paszportem. Catherine Cook, przyjaciółka rodziny stwierdziła, że wczoraj o 12:00 czasu brytyjskiego, mijała 12 godzina odkąd 15-latka zniknęła. Przyznała również, że Nora nie jest typem, nastolatki która lubi wymykać się ukradkiem z pokoju, stroni też od głośnych imprez.

„Sama jestem matką i płaczę, słysząc tę historię. Nie wyobrażam sobie piekła, które teraz przeżywają rodzice. Proszę tylko każdego, kto może im pomóc, by to zrobił. Ale według mojej wiedzy rząd francuski i rząd irlandzki już pomagają i byłoby wspaniale, gdyby inne agencje lub rządy na całym świecie mogły ich wesprzeć”, dodała.

Rzecznik irlandzkiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych oświadczył: „Jesteśmy świadomi tego incydentu i udzielamy pomocy konsularnej”.

Inna bliska znajoma obojga rodziców Catherine Morrison opisała to zaginięcie, jako całkowicie pozbawione sensu. „Ledwo co przylecieli - to miała być podróż życia. Zameldowali się w swoim hotelu, Dusun - wyglądał pięknie, z małymi domkami i basenem bez krawędzi. A potem poszli spać, rano Nory nie było w jej pokoju”, powiedziała  kobieta.
Na razie służby konsularne nie ujawniają więcej informacji, do sprawy będziemy wracać.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Klimek 06.08.2019 13:32
Kolejna zwiala do ISIS. Motyw sexualny raczej wykluczam

Reklama