Polak był członkiem gangu handlującego ludźmi w West Midlands, brytyjski sąd skazał go na karę 11 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna jeszcze w trakcie prowadzonego procesu wyjechał do Polski, gdzie przebywał do teraz zmieniając co jakiś czas miejsce pobytu. Na początku ukrywał się na terenie województwa łódzkiego, a następnie na terenie województwa kujawsko-pomorskiego. Policjanci CBŚP ustalili, że poszukiwany znajduje się we Włocławku, gdzie został zatrzymany.
Decyzję o ewentualnej ekstradycji Brzezińskiego do Wielkiej Brytanii podejmie sąd. Strona Brytyjska poinformowała, że 53-latek był odpowiedzialny za konta bankowe i wynagrodzenia gangu. Na czas trwania procesu miał założoną bransoletę elektroniczną, mimo to zbiegł do Polski.
Inspektor Nick Dale, który prowadził śledztwo, powiedział, że mężczyzna poddał się bez stawiania oporu i wydawał się być raczej zaskoczonym, że został znaleziony w mieszkaniu, które nie należało do niego.
Gang Polaków zastraszał i zmuszał ludzi do niewolniczej pracy, a działał na terenie Wielkiej Brytanii od 2014 roku. Członkowie tej grupy przestępczej sprowadzali swoje ofiary – około 400 osób, głównie z Polski obiecując na miejscu dobrze płatną pracę. W rzeczywistości poszkodowani pracowali w nędznych warunkach a pieniądze, które zarobili, nigdy nie trafiły do ich rąk.
W sumie w proceder zamieszanych było ośmiu Polaków, Ignacy Brzeziński został skazany zaocznie, ma trafić za kratki na 11 lat. Pozostali, zostali skazani na kary bezwzględnego pozbawienia wolności.
Napisz komentarz
Komentarze