Meghan Markle krytykowana za okładkę Vogue'a

Na okładce widać 15 postaci – znanych kobiet w różnym wieku, o różnym pochodzeniu etnicznym, tożsamości płciowej i upodobaniach politycznych. Księżna Sussex twierdzi, że bohaterkami jej wydania będą kobiety, które podziwia.

Zdaniem brytyjskich mediów, żona Harry'ego kolejny raz wykazała się brakiem wyczucia. Na okładce zabrakło bowiem wizerunku królowej Elżbiety II co uznano za brak szacunku dla rodziny, której jest częścią.

Z kolei internauci zwracają uwagę na fakt, że okładka jest bardzo polityczna i powinni znaleźć się na niej zwykłe kobiety – pielęgniarki, nauczycielki.

Są też przychylne recenzje, jak ta w The Guardian. Jej autor zachwyca się doborem bohaterek okładki, można tam znaleźć aktorkę, modelkę ale też wojowniczkę o poprawę klimatu czy prawa człowieka. Na okładce pojawiło się również hasło „Forces for Change”, które jest zapowiedzią tematów/problemów, które Księżna chce poruszyć. We wrześniowym numerze gazety znajdzie się między innymi wywiad z Michelle Obamą.