Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu

Pierwsze oficjalne przemówienie nowego premiera

Boris Johnson oficjalnie został premierem Wielkiej Brytanii. Po powrocie z pałacu Buckingham, gdzie spotkał się z Elżbietą II, wygłosił swoje pierwsze w roli szefa rządu, przemówienie. Johnson zapowiedział, że chce „zmienić kraj na lepsze”.
Pierwsze oficjalne przemówienie nowego premiera

Autor: Źródło: Twitter/@10Downing Street

W 13-minutowym wystąpieniu przed Downing Street 10, Johnson wymienił kilka najważniejszych elementów jego polityki krajowej, zapowiedział między innymi, uporządkowanie kwestii opieki nad osobami starszymi. Podkreślał, że reformy sektora opieki społecznej nie udały się wcześniejszym rządom z powodu ich wysokich kosztów i złożoności. Obiecał rozpoczęcie rekrutacji nawet 20 000 funkcjonariuszy policji, modernizację 20 nowych szpitali czy podniesienie poziomu nauczania w szkołach podstawowych i średnich.

Nowy premier odniósł się także do najistotniejszej kwestii, czyli wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Johnson przyrzekł, że weźmie osobistą odpowiedzialność za przeprowadzenie Brexit'u, i zaproponuje nową umowę zadając kłam wszystkim „wątpiącym czarnowidzom i fatalistom”. Dodał też: „Brytyjczycy są zmęczeni czekaniem. Nadszedł czas działania”.

Johnson zwrócił się też do obywateli UE w całym kraju: „Dziękuję za wkład w nasze społeczeństwo” - powiedział. „Mój rząd da wam absolutną pewność, że nadal tu pozostaniecie”.

Na koniec jeszcze raz podkreślił : „Biorę osobistą odpowiedzialność za zmianę, którą chce wprowadzić”.

Kolejny krok, to formowanie gabinetu. Na razie nie znamy szczegółów ale premier zapowiedział, że w jego rządzie będzie więcej kobiet i osób z mniejszości etnicznych. Oczekuje się, że to właśnie kobieta stanie na czele jednego z kluczowych resortów jak Ministerstwo Spraw Zagranicznych, Ministerstwo Spraw Wewnętrznych czy Ministerstwo Finansów. Johnson złożył taką obietnicę podczas telewizyjnej debaty w zeszłym tygodniu.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama